<<< Powrót do oferty ZABIEGI

Oxybrazja jest jedną z metod złuszczania naskórka, należącą do grupy mikrodermabrazji. W przeciwieństwie do mikrodermabrazji korundowej, bądź diamentowej jest znacznie delikatniejsza, gdyż wykonuje się ją niejako bezdotykowo. Materią mającą styczność z naskórkiem w trakcie tego zabiegu jest jedynie sprzężony tlen, podawany wąskim strumieniem w połączeniu z kropelkami soli fizjologicznej.
Jak większość peelingów, tak i oxybrazja, jest doskonałym zabiegiem, służącym odświeżeniu skóry, oczyszczeniu jej z martwych komórek naskórka, poprawieniu stopnia dotlenienia i odpowiedniemu nawilżeniu. Pośrednio wpływamy również na poprawę metabolizmu komórkowego i stymulację komórek do produkcji włókien kolagenowych i elastyny. Po serii zabiegów można dopatrzyć się rozjaśnienia przebarwień i napięcia naskórka. Należy jednak mieć na uwadze, że jest zabiegiem słabszym i nie poradzi sobie z tego typu problemami, tak jak inne alternatywne metody peelingowania.

Zabieg oxybrazji, w przeciwieństwie do jej poprzedniczek, jest jednak zabiegiem przeznaczonym również dla właścicieli cery szczególnie wrażliwiej i mocno unaczynionej. Dzięki temu, że zabieg wykonywany jest na mokro i towarzyszą mu niskie temperatury, z powodzeniem można go stosować również przy tego typu skórach. Jest także doskonałym rozwiązaniem w przypadku problemów z trądzikiem, gdyż jego bezdotykowa forma zapobiega roznoszeniu bakterii odpowiedzialnych za trądzik, oraz ich eliminację, za pomocą tlenu. Kwestią sporną natomiast jest zastosowanie oxybrazji w przypadku łuszczycy. Zwolennicy twierdzą, że nie dość, że złuszcza zalegające na skórze łuski, to również doskonale poprawia stopień nawilżenia, przeciwnicy spekulują na temat konieczności złuszczania w przypadku miejsc tak delikatnych i suchych jak ogniska łuszczycowe. Podobne wątpliwości towarzyszą próbie leczenia łupieżu za pomocą tej metody.